czekając na potężnego Boga.
Wołam, szlocham, kocham!
Wołam, szlocham, kocham!
W bukiecie kwiatów
widzę Boga.
W marmurowej bladej ścianie
widnieje Jego twarz
widnieje Jego twarz
jak na pięknym obrazie.
W różach, we fiołkach
widzę twarz mojego Aniołka!
W ludziach jest wiele
wątpliwości, ale każdy
zna swoje wartości.
Bez skazy, bez jadu i gradu siarki.
Bez piekielnej ciemności
i szatana bez mądrości.
Bez żadnej ze stron,
siedzę pośrodku półmroku
zastanawiając się,
co jest ważne, a co ważniejsze...
z tych świata stron...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz