Łza samotna spłynęła
przyTobie
mury nieufności
podmyte
skruszyła
uczucia płyną
swobodnie
w rozmowie
szczerej
bez słów
nieuchwytne
spojrzenia
w niewinność
podartą
bezradność ubrana
którędy uciec
przed sobą
przed światem
którędy?
zatrzaśnięta brama
śmierci powrozy
zdradliwe pęta
moje w twoich
dłonie związane
znów zimne
... przeklęta
przy
mury nieufności
podmyte
skruszyła
uczucia płyną
swobodnie
w rozmowie
szczerej
bez słów
nieuchwytne
spojrzenia
w niewinność
podartą
bezradność ubrana
którędy uciec
przed sobą
przed światem
którędy?
zatrzaśnięta brama
śmierci powrozy
zdradliwe pęta
moje w twoich
dłonie związane
znów zimne
... przeklęta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz