Music

czwartek, 18 grudnia 2014

Przeklęta



Łza sa­mot­na spłynęła
przy Tobie
mu­ry nieufności
podmyte
skruszyła
uczu­cia płyną
swobodnie
w rozmowie
szcze­rej
bez słów
nieuchwytne
spojrzenia
w niewinność
podartą
bez­radność ubrana
którędy uciec
przed sobą
przed światem
którędy?
zat­rzaśnięta brama
śmier­ci powrozy
zdrad­li­we pęta
mo­je w twoich
dłonie związane
znów zimne
... przeklęta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz